Enea Ironman 70,3 Gdynia to jedna z najbardziej popularnych imprez triathlonowych w Polsce. W dniach 5-6 sierpnia sportowcy z całego świata przemierzyli malowniczą gdyńską trasę zawodów. Uczestnicy pokonali 1,9 km w wodach Bałtyku, oraz drogę kolarską mierzącą 90 km i biegową (21,1 km) pośród pięknych terenów Gdańska i Kaszub. W tegorocznych zmaganiach linię mety przekroczyło ponad 2000 zawodników.
Najlepsi na trasie okazali się Niemiec Boris Stein oraz reprezentantka Austrii Lisa Huetthaler. O wspaniałą atmosferę i motywację uczestników dbało kilkadziesiąt tysięcy kibiców.
Na tak ważnych zawodach nie mogło zabraknąć sponsorowanej przez RAFAKO S.A. Ewy Bugdoł, która trasę ukończyła na 4 miejscu, dobiegając do mety z czasem 04:26:40. - Jestem zadowolona ze swojego startu w Gdyni. Cieszę się, że udało mi się osiągnąć taki wynik, na 1 / 2 Ironman pomimo, że byłam nadal nieco zmęczona po starcie w Pradze – powiedziała Ewa Bugdoł, która dodała, że trasa zmagań była ciekawa a pogoda tego dnia dopisała. - Pływanie w Bałtyku to niemałe wyzwanie. Natomiast trasa mogła być zdecydowanie lepiej oznakowana. Kolejne etapy wyścigu, pośród malowniczych widoków Gdyni i Kaszub, robił jak najbardziej pozytywne wrażenie. Pogoda tego dnia spisała się na medal. Przyznam, że obawiałam się, że temperatura może być podobna jak w Pradze, jednak na szczęście było idealnie. Rześko i nie za gorąco - zaznaczyła zeszłoroczna Mistrzyni Europy w triathlonie na dystansie długim.
Już niebawem, zawodniczka weźmie udział w IRONMAN Barcelona - zawodach triathlonowych, które odbędą się 30 września. W tym dniu zmierzy się z najbardziej wymagającym, pełnym dystansem Ironman. - Jestem pozytywnie nastawiona do startu. Przede wszystkim czuję się gotowa psychicznie. To bardzo ważne w sporcie, aby przygotować się do zawodów nie tylko fizycznie. Jak powszechnie wiadomo, wszystko zaczyna się w głowie. Teraz chcę nieco odpocząć po Pradze i Gdyni, a następnie rozpocząć przygotowania do zawodów w Barcelonie - wyjaśniła E. Bugdoł. Należy zaznaczyć, że zawodnicy przemierzą trasę składającą się z 3,8 km pływania, 180 km jazdy na rowerze i 42 km biegu.
W tym kontekście warto przypomnieć, że także od września br. Ewa Bugdoł będzie zdobywać niezbędne do zakwalifikowania się na organizowane na Hawajach Mistrzostwa Świata punkty. Warto nadmienić, że aby móc w nich wystartować, i tym samym znaleźć się w gronie najlepszych 28 kobiet, triathlonistka zaliczyć musi kilka dobrych startów. Pierwszą ku temu sposobnością będą właśnie zawody w Barcelonie.
***
AUTOR TEKSTU: MAGDALENA MATUSIK ADVENTURE MEDIA
ZDJĘCIA: ARCHIWUM FACEBOOK: EWA BUGDOL BLOG